Chcielibyśmy wam opisać ewolucję naszego schronienia dlatego muszę wspomnieć nasze pierwsze kroki w bushcrafcie.
Bo każdy wyjazd to chęć spróbowania czegoś nowego, czegoś może lepszego? A może gorszego…
Biwakowanie traktuję nie jako sprawdzenie (przetrwanie), lecz
w każdej porze roku chcę czerpać z tego przyjemność, dlatego ma być jak
najbardziej komfortowo a przy tym waga ekwipunku też musi być jak najniższa
(pewnie liczę że odkryjemy jakiś cudowny wynalazek J). Tak jak kiedyś ludzie do
każdych warunków się przystosowywali tak my chcemy nadal to robić. A do tego
mamy dużo większe możliwości technologiczne.